Nieopodal Zurychu w Szwajcarii, działa największe w tym kraju centrum erotyki i dom publiczny. Tuż obok, w jednym z dawnych budynków przemysłowych dawnej fabryki kabli (niebieski barak na zdjęciu obok) utworzono natomiast "klinikę" śmierci pomagającą osobom cierpiącym na nieuleczalne choroby w zakończeniu ich życia. W Szwajcarii eutanazja teoretycznie jest zabroniona. Dozwolone jest natomiast, tzw. samobójstwo wspomagane i na tej podstawie działa proceder.
A oto jak w praktyce wygląda ten biznes. Tłumaczenie z „Corriere de la Serra” i „Panorama”:
🖤Alessandra Giordano "Panorama" 29 kwietnia 2019
☠️
<= please select your language
„Pani Alessandra Giordano była nauczycielką i pochodziła z Katanii we Włoszech 🇮🇹. Dokuczał jej m.in. ból głowy, ucha i oka, cierpiała na Zespół Eagle’a🦅. W wieku 45 lat, kobieta przestała pracować. Nie kryła myśli samobójczych i chęci skorzystania z kliniki w Szwajcarii, która zaspokaja takie potrzeby. Skończyło się na długotrwałej psychoterapii.
25 marca 2019 r. kiedy Pani Alessandra miała 46 lat, do brata Alessandry zadzwonił znajomy mówiąc, że właśnie widział ją na lotnisku jak odlatywała do Zurichu. Rodzeństwo kobiety skontaktowało się z kliniką „Dignitas” w Szwajcarii błagając, by wstrzymano procedurę śmierci, bo Alessandra cierpi na depresję i nie odpowiada w pełni za swoje decyzje. Odpowiedź była bardzo wymijająca. Następnego dnia, za poradą włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rodzeństwo poleciało do Zurichu zwracają się o pomoc do szwajcarskiej policji. Klinika „Dignitas” oświadczyła policjantom, że nie posiada takiej pacjentki. Następnego dnia, klinika powiadomiła szwajcarską policję, że Alessandra Giordano zmarła na własne życzenie po przeprowadzeniu zabiegu.
Jak się potem okazało, zgodę na wykonanie "eutanazji" wydał lekarz konsultant kliniki diagnozując u Alessandry nieuleczalny stan Zespołu Eagle’a. Włoscy lekarze byli innego zdania. Poza tym klinika zlekceważyła informację, że kobieta cierpiała na zdiagnozowaną głęboką depresję. Jako osoba z depresją była wyłączona z pełni zdolności do czynności prawnych. Zabieg kosztował około 10 tys. euro. Wyszło również na jaw, że przed śmiercią Alessandra Giordano została członkiem zawiadującego kliniką stowarzyszenia „Dignitas” przekazując mu swoje oszczędności i dom w Katanii. Wszystko odbyło się teoretycznie w zgodzie z panującym w Szwajcarii przepisami”.
"Dignitas" /łac. Godność/ - jaka do cholery godność !
Nie jest żadną tajemnicą, iż oba sąsiadujące ze sobą biznesy: prostytucja i "klinika wspomaganego umierania", nie darzą się sympatią. Widok jadących trumien odstrasza klientów prostytutek. Z kolei, widok prostytutek rozprasza i daje wiele do myślenia zmierzającym do "domu umierania". Miejscowi mieszkańcy, mają serdecznie dość obu biznesów. Szwajcaria to niewątpliwie piękny kraj. Warto go odwiedzić, ale też zawsze należy mieć przy sobie i podróżować z biletem powrotnym.
O wielu innych kontrowersjach związanych z działalnością fundacji "Dignitas" przeczytasz m.in. => tutaj.
Podobnych przypadków jak Pani Alessandry z Katanii, w tym osób cierpiących właśnie na Zespół Eagle'a było niestety więcej. Nie potępiamy żadnego człowieka, który pod wpływem chronicznego bólu decyduje się na ostateczny krok. Niemniej warto żyć i walczyć o zdrowie. Dzięki niniejszej stronie, w kilku przypadkach udało się ocalić życie potencjalnych chętnych na wycieczkę w jedną stronę do Szwajcarii.
Autor niniejszego tekstu i strony, sam doświadczony chorobą Eagle'a, przed i po operacji doświadczył ekstremalnego bólu i cierpienia oraz niewydolności całego organizmu. Niemniej nigdy nie myślał, ani chwilę o przedwczesnej śmierci. Samej depresji mogłem dostać co najwyżej na widok obojętności lekarzy zajmujących się moim przypadkiem. W tym samy czasie na Zespół Eagle'a w ogromnym cierpieniu również przy obojętności lekarzy, zmarła moja znajoma. Wiedziałem, że ja na przekór wszystkim, muszę przeżyć i dać stosowne świadectwo.